W pierwszym ligowym spotkaniu w 2025 roku, które rozegraliśmy na własnym parkiecie, nasz zespół musiał uznać wyższość drużyny przyjezdnej.
Po raz kolejny mecz zaczęliśmy bardzo dobrze. Postawiliśmy trudne warunki, grając przede wszystkim mocno i twardo w obronie. Skuteczne defensywa dała możliwość do wyprowadzenia wielu szybkich akcji, głównie kontr pośrednich. Dzięki odważnym zagraniom pierwsza część spotkania to gra bramka za bramkę. Bardzo dobry fragment gry zanotowała wówczas Marta Mazurkiewicz zdobywając punkty głównie rzutami z drugiej linii.
Po zmianie stron niestety daliśmy się zaskoczyć. Zdeterminowane zawodniczki z Żor zdobyły kilka bramek z rzędu, które pozwoliły im kontrolować przebieg spotkania. Mimo, że przewaga przyjezdnych nie wynosiła za wile, to nie udało nam się jej zniwelować.
Ostatnie 10 minut meczu to ogromny chaos w naszej grze. Dużo prostych błędów i strat piłek sprawiły, że przyjezdne nie musiały już za bardzo się wysilać przy zdobywaniu goli.
Poza końcówką, całe spotkanie było bardzo wyrównane i obfitowało w wiele bardzo dobrych zagrań naszego zespołu. Na duże wyróżnienie po tym pojedynku zasłużyła granatowo-zielona skrzydłowa, zdobywczyni 9 bramek – Sabina Gałuszka, która została wybrana MVP meczu w drużynie Vitaminek.
MKS Vitamineo Jelenia Góra – MTS Żory – 27-35 (16-16)
MKS Vitamineo Jelenia Góra:
Martyna Wierzbicka, Elżbieta Chlebowska – Patrycja Barna 3, Oktawia Bielecka 3, Weronika Hipner, Marta Mazurkiewicz 4, Nikola Jarosz 1, Sabina Gałuszka 9, Elżbieta Piotrowska 1, Hanna Paczyńska, Martyna Michalak, Aleksandra Kutnik 3, Martyna Włodarczyk 3.
Zdjęcia: Tomasz Raczyński
Więcej zdjęć i artykułów:
Konrad Żurawski
www.jeleniagora.naszemiasto.pl
www.jelonka.com