Kolejne cenne punkty dopisujemy do naszego dorobku po meczu 20 kolejki rozgrywek Ligi Centralnej Kobiet.
W niedzielę 28 kwietnia 2024 roku w hali przy ul. Złotniczej 12 w Jeleniej Górze spotkaliśmy się z drużyną ze Stolicy.
Od samego początku mecz był bardzo wyrównany. Obu zespołom zależało bowiem na zdobyciu kompletu punktów niezbędnych do zapewnienia sobie pewnego utrzymania w Lidze Centralnej Kobiet. W dolnej części tabeli aż 4 zespoły mają zbliżoną liczbę oczek, dlatego rywalizacja między nimi staje się coraz bardziej zacięta.
Początkowo nieznacznie dominowały przyjezdne. W 17 minucie do głosu doszły jednak gospodynie. Zaliczyły bardzo dobry fragment gry. Zdobywając aż 6 punktów z rzędu wyszły na prowadzenie, którego nie oddały do końca pierwszej części spotkania. Jedna z bramek padła nawet łupem naszej bramkarki Martyny Wierzbickiej.
Druga połowa meczu to istny rollercoaster. Granatowo-zielono to traciły to obejmowały prowadzenie. W ostatnich 10 minutach spotkania jednak to Vitaminki wykazały się dużo większym opanowaniem. Były przede wszystkim skuteczniejsze, a momentami wręcz sprytniejsze. Dzięki czemu wszyscy zgromadzeni w hali przy ul. Złotniczej 12 mogli cieszyć się z kolejnej wygranej naszej drużyny.
Po zakończeniu meczu trenerzy zespołów przeciwnych wybrali najlepiej grające zawodniczki.
Trener Dila Samadova z warszawskiego zespołu wyróżniła grającą z numerem 4, rozgrywającą Olgę Lewandowską.
Z kolei trener Handballu najlepiej grająca zawodniczką wśród jeleniogórzanek uznał autorkę aż 10 bramek w tym spotkaniu – Martę Mazurkiewicz.
MKS Vitamineo Jelenia Góra – Handball Warszawa – 31-29 (15-13)
MKS Vitamineo Jelenia Góra:
Martyna Wierzbicka 1, Barbara Grabka, Karolina Matczyńska – Irina Morozenko 3, Marta Mazurkiewicz 10, Aleksandra Oreszczuk 4, Nikola Jarosz 5, Sabina Gałuszka 3, Joanna Załoga 4, Oktawia Bielecka 1, Elżbieta Piotrowska, Zgleszewska Joanna
Zdjęcia: Tomasz Raczyński
Więcej zdjęć i artykuły znajdziecie na stronach:
https://jeleniagora.naszemiasto.pl/niezwykle-cenne-zwyciestwo-szczypiornistek-vitamineo/ar/c2-9690235
https://www.jelonka.com/byl-dreszczowiec-ale-finalnie-zakonczony-happy-endem-124217